Jeszcze wieczorem poprzedniego dnia wierzyliśmy, że pogoda się poprawi i będzie można w końcu poszaleć. W nocy budziłem się świadomie i sprawdzałem czy nie pada. Przyszedł dzień, budzik zadzwonił pkt 7:00. Przywitała nas “piękna” pogoda w postaci ulewy i nieba ciemnoszarego. Pięknie. Zniesmaczeni byczymy się trochę w łóżkach. No cóż chyba nici z wyprawy. Jemy […]

Po intensywnym poprzednim dniu spałem bardzo mocno. Budzik zadzwonił jak oszalały. Pierwsze co słyszę oprócz budzika to siąpiący deszcz za oknem. F…K! Ściana deszczu. Niebo całe zaciągnięte. Zero nadziei na dobrą pogodę. W niezbyt dobrych humorach (patrz pierwsze zdjęcie ;)) jemy śniadanie i zastanawiamy się co tu zrobić. Postanawiamy jechać do Wisły samochodem z rowerami. […]

Działeczka, grill i piwko. Lapek na kolanach. Jeszcze nie ochłonąłem po wyjeździe a już piszę relację z naszej co rocznej wyprawy. Obok mnie leży mapa Beskidu Śląskiego. Taki obraliśmy kierunek. Szczyrk – miasto Down Hillu oraz zimą miasto, do którego Jj jeździ na deskę. Termin przypadł na 11-14 i jako jedyny, który mogliśmy wykorzystać. Nie […]