Nie planowałem dziś jazdy po pracy. Jednak Jj napisał maila, że ma ochotę pojeździć. W zasadzie ma poprostu chwilę na wyrwanie się z domu 😉
I tak spotykamy się na Włókniarzy i jedziemy aż do Pabianickiej. Zawracamy i kierujemy się na Pietrynę i dalej na północ. Takie tam miłe kręcenie.
Leave a Reply