Po tygodniu pobytu na targach Energetab i wejściu na Skrzyczne powrót do rzeczywistości. No i w końcu mogę się nacieszyć. Ale nie zdradzam więcej. Już nie długo pełna odsłona. Jechało się dzisiaj wietrznie i mokro. Dawno tak nie zmokłem. Ale jechało się rewelacyjnie!
No i tak wyglądałem jak wróciłem do domu:
Leave a Reply