Powrót z nowej siedziby firmy. W końcu zakończyłem przenosiny. Udało się. Teraz będzie mniej jazdy po mieście a więcej będzie lasu i przyjemności 😀 Wieczorem składanie GT na sobotę. Kółka do przerzutki, łańcuch smarowanie sterów. Przy zakładaniu przerzutki hak pęk. (jedyne co powiedziałem to k… mać) Był nadwyrężony po upadku wiedziałem o tym. Niestety wystarczyło lekko go poruszyć i przerzutka została w ręku. Trudno sobota mieszczuchem.