Do pracy rowerem #39 + Kukuczka

Z rana normalka a potem do Mateusza rozebrać Rebę. Potem piwko  w Keja Pubie i prelekcja żony naszego himalaisty Kukuczki. Spacer z Hanką  a potem rura przez miasto – to był dobry rowerowy dzień!


Łdz Śródmieście!

Łdz  Fabryczny!

Leave a Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *