Do pracy rowerem – 78

Jak nic standard. Do pracy i z powrotem. A potem wieczorem miałem tylko godzinę na rower. Zadzwoniłem do Jja i w drogę. Mój standard treningowy ale od tyłu czyli najpierw Łagiewniki, Smardzew, Zgierz, Boruta Dom. Miło i sympatycznie tak pokręcić. Jjowi spodobała się ta trasa.

Leave a Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *